pies i sesja jesienna

Hej ustaliłam że posty będą pojawiać się minimum raz w tygodniu. teraz pojawiają się często bo dawno nie było postów.
Miłego czytania :)

Przyjaźń moja i loli zaczyna się tak:

Od zawsze chciałam mieć psa. W każdym liście do mikołaja był napisany jako pierwszy piesek. Lecz nigdy to życzenie nie było spełnione :(. Moich rodziców wymówką zawsze było małe mieszkanie. Kiedy przeprowadziłam się ta wymówka była już zła i od początku wakacji szukałam idealnego psa. Wreszcie go znalazłam

 24 sierpnia sunia do mnie przyjechała. Piesek ma na imię Lola. Mam ją z domu tymczasowego bo znalazła ją pani w lesie kiedy były te największe upały. Straszna historia ale lola od dłuższego czasu ma kochający ja dom. Gdy została porzucona miała niecałe 2 miesiące. Na szczęście Lola  nic z tego nie pamięta. Codziennie rano budzi mnie. Wchodzi na łóżko i wylizuje mi całą twarz. Lola zadomowiła się bardzo szybko.

Cala moja rodzina pokochała lole od pierwszego wejrzenia. Lola ma teraz 6 miesięcy . Bardzo polubiła swoje zabawki a zwłaszcza pluszaki. uwielbia dostawać przysmaczki. Chyba pokochała swoją rodzinę bo chodzi za wszystkimi jak ogon. Wszyscy bardzo kochamy lolę. Jest naszą największą pociechą.

Macie trochę zdjęć z Lolą i z sesji :)

Lolka uwielbi przytulanie

Z sesji 

Mój mały śpioszek 

wszyscy ją kochamy

Psia modelka zawsze gotowa

Zdjęcie zrobione przez moją kuzynkę



.

Jeżeli jeszcze tego nie robisz to zaobserwuj mój blog.

Chcesz wiedzieć co robię codziennie  zajrzyj na :

instagram klik

ask klik

snap amiandami19a
snap amipati