Hej! Dzisiaj wstawie wam dwa posty, ponieważ stwierdziłam ,że muszę wam oczymś napisać teraz.
Wczoraj u moich rodziców byli goście. Dostliśmy wiele rzeczy ale ja skupie się na jednej. Dostaliśmy cały karton świerzych pomarańczy sprowadzonych z Hiszpani. Jeszcze nie ze sklepu. Więc stwierdziłam,że zrobię wam porównanie pomarańczy ze sklepu w Polsce a tych które dostałam .
1.wygląd - pomarańcze ze sklepu są powoskowane aby wyglądały ładnie i dłużej utrzymały świeżość.
A te które mam są matowe nie nawoskowane, niektóre mają jeszcze liście.
Zapach - teraz zaczne od tych które dostałam wystarczy że ukroję kawałek i odrazu ujawnia się piękny zapach typowych pomarańczy.
Ze sklepu musisz mieć dobry węch aby dobrze poczuć ten zapach.
Sok (soczystość) - sklepowe często gdy obieram pomarańcze ze sklepu sok pryska mi w oczy w jednym kawałku za dużo tego soku nie ma.
Z Hiszpani jeszcze ani razu nie prysknął mi sok. W jednym kawałku jest mega dużo soku.
Napiszcie w komentarzach czy podoba wam się takie porównanie i czy robić takich więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz